-

RG : trochę tego, trochę tamtego

Artykuły użytkownika

O MATEMATYCE (i nie tylko)

Z matematyką nie miałem nic wspólnego od czasu liceum, więc dość długo i w zasadzie nie pamiętam już, co to całka, wzory na to lub tamto, nawet język matematyki, jego symbolika zapisu, zatarł mi się zupełnie w pamięci.

Wydawałoby się więc, że skoro utraciłem z nią dawno kontakt, powinna być mi obca. A jednak w jakiś sposób mnie fascynuje, a w każdym razie ciekawi, pomimo braku umiejętności posługiwania się nią. Może dlatego, że jest dla mnie żywym potwierdzeniem, że w świecie istnieje Logos, który go porządkuje, czyniąc świat możliwym do zrozumienia.  „Na początku było Słowo (Logos) (…) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”.

W księdze „Genesis” Bóg stwarza świat słowem, jednak, jak się wydaje, nie od samego początku,: „Na początku Bóg stworzył niebo ...

RG
24 lipca 2023 09:14

36     1557    4

O nieoczywistych ścieżkach leczenia

Zastanawiając się nad tym, czy w ogóle dzielić się poniższymi myślami, doszedłem do wniosku, że konieczne jest z mojej strony poprzedzić je pewnym zastrzeżeniem.

Naczelną zasadą Hipokratesa było „po pierwsze nie szkodzić”. A ja ani się znam na medycynie, ani tym bardziej na leczeniu, w związku z tym nie chciałbym wprowadzać nikogo w błąd i sugerować, że znalazłem jakieś skuteczne receptury. Dlatego proszę tego tekstu nie odbierać w tych kategoriach. Jest to tylko kontynuacja wcześniejszych refleksji nad chorobą. Próba poszukiwania nadziei na uzdrowienie w sytuacjach, gdy nadzieja jest już na wyczerpaniu.

Starożytni Grecy zauważyli, że „w zdrowym ciele, zdrowy duch”. Większość z nas mogłaby się jednak również zgodzić z odwróconą sentencją, że zdrowy duch, to zazwyczaj również zdrowe cia ...

RG
1 lutego 2023 12:01

10     1470    7

O życiu z chorobą

Kto dowiaduje się, że zapadł na śmiertelną chorobę, temu zmienia się całkowicie perspektywa rzeczywistości. Rozmaite hierarchie dotychczasowych celów, poprzez strukturę których postrzegał siebie i świat, ulegają gruntownej przemianie, by nie powiedzieć wręcz - odwróceniu.

Przed uzyskaniem informacji, że jest chory, a ta choroba bardzo poważnie i bezpośrednio zagraża jego dalszej egzystencji - przed tym wszystkim miał rozmaite plany na swoje życie, które w jednej chwili rozsypują się jak proch na wietrze. Wszystkie te cele, które miał przed chorobą, oświetlone nową perspektywą, perspektywą śmierci, okazują się czymś wręcz dziwnym, a waga, jaką im przypisywał, ulega gruntownemu przewartościowaniu. Przynajmniej u tych, którzy nie uciekają od problemu.

Energia i uwaga chorego kieruje się n ...

RG
9 sierpnia 2022 10:14

4     1133    13

Dlaczego w szpitalach eksponowany jest krzyż z ukrzyżowanym na nim Chrystusem, a nie symbole jego zmartwychwstania?

Pamiętam, jak to pytanie zadał mi przyjaciel. Kryła za nim się niezgoda na taki stan rzeczy. Bo krzyż nawiązuje do cierpienia i umierania, nie dając choremu dostatecznego wsparcia i nadziei na uzdrowienie, jakie  daje zmartwychwstanie z jego triumfem nad cierpieniem i śmiercią. Skąd taka „fiksacja” chrześcijaństwa na cierpieniu? Czy nie powinno się tego zmienić?

Podobne wątpliwości nawiedzają wielu chrześcijan, a czasem wyrażane są również przez niektórych księży.

Wydaje mi się, być może pochopnie, że to „odrzucenie” przez nich krzyża wynika z niepełnego zrozumienia jego istoty, roli jak również jego symboliki. Jest to, być może, skutkiem pewniej niedojrzałości, która odrzuca doświadczenie cierpienia, będące przecież częścią życia, z jego chorobami, przemijaniem, starością i śmiercią. ...

RG
10 grudnia 2021 12:31

10     1073    5

Chrześcijaństwo i buddyzm.

Tytułem wyjaśnienia:

Urodziłem się i wychowałem w tradycji Kościoła Rzymskokatolickiego. We wczesnej młodości, gdy człowieka często dopadają tzw. niepokoje metafizyczne, odszedłem od kościoła, by po niedługim czasie zetknąć się duchowością wschodu, a w konsekwencji z buddyzmem Tybetańskim.

Przyjąłem w tej tradycji szereg nauk oraz inicjacji i przez parę lat praktykowałem. W sumie związany byłem z buddyzmem przynajmniej ze 20 lat, choć pod koniec tego okresu związki te były coraz mniej intensywne. Równolegle do rozluźnienia się moich związków z buddyzmem, w coraz większym stopniu zaprzątało mnie na powrót chrześcijaństwo, Kościół ze swoją piękną tradycją. Było to przyciąganie na poziomie serca, co zazwyczaj ma decydujące znaczenie, gdyż to serce jest źródłem woli, a nie np. rozum. Takie ...

RG
25 listopada 2021 13:08

21     1479    7

O wartościach słów parę

Cnoty

W refleksji nad moralnością w starożytności i później, w chrześcijańskim średniowieczu, aż do połowy XIX wieku, mówiąc o sprawach związanych z moralnością, powszechnie używano pojęcia cnoty. Cnota była synonimem prawości, szlachetności, męstwa. W skrócie – piękna wewnętrznego człowieka.

Dla Platona cnota była siłą duszy, jej harmonią i pięknem. Wyrażała się w czynach urzeczywistniających dobro, opowiadających się za prawdą.

Ten sposób postrzegania przez starożytnych kontynuował św. Tomasz z Akwinu (XIII w), który cnoty stawiał w centrum swojej refleksji nad moralnością. Cnota w jego ujęciu, to nie tyle powinność, nakaz moralny (przykazania), co umiejętność podejmowania dobra, wartości, w czym szedł również za św. Pawłem, który w liście do Filipian pisze: W końcu, bracia, wszystk ...

RG
8 listopada 2021 10:15

14     1151    4

Czy cel uświęca środki?

Tytułowy bohater „Gubernatora” Roberta Penn Worrena, snuje rozważania na temat dobra i zła i dochodzi do wniosku, że skoro w świecie ilość dobra jest ograniczona, to dobro można i należy robić również ze zła.

Ale czy to możliwe, aby ze złego mogło wyjść coś dobrego?

Konserwatyści, za kościołem Katolickim, uważają,  że cel nie może uświęcać środków. Innymi słowy, że zasady są ważniejsze od celu.

Właśnie w ten stanowczy sposób zwykł się wypowiadać w tej materii Janusz Korwin-Mikke.

Renesansowy pisarz polityczny Machiavelli, w swym „Księciu”, zezwalał na całkowicie niemoralne środki, mające doprowadzić do uzyskania władzy przez Księcia. Współcześni komentatorzy dzieła, sprowadzili jego przesłanie do sformułowania – cel uświęca środki.

A celem Księcia  nie miała być władza dla niej samej ...

RG
21 maja 2021 10:06

35     1950    1

Przełamując fale

W latach 90-tych wkroczenie Larsa von Triera do europejskiej kinematografii powitała entuzjastycznie zarówno krytyka filmowa (znawcy), jak i spora część kinomanów, podążająca za „znawcami”. Wielu przyjęło pojawienie się jego filmów jako zwiastun odrodzenia bogatej tradycji kina starego kontynentu. Okrzyknięto go nową gwiazdą reżyserii, której twórczość można bez żenady stawiać obok nazwisk takich mistrzów  jak Bergman czy Fellini.

Von Trier objawił się im nie tylko jako artysta, lecz również jako nowatorski intelektualista
i teoretyk kina, a przecież samoświadomość intelektualna zawsze była bardzo ceniona
w Europie. Zasłynął min. jako jeden z sygnatariuszy słynnego manifestu „Dogma”, z którym wiązano wielkie nadzieje na odrodzenie skostniałego języka kina. Już jego pierwsze produkcje ...

RG
23 grudnia 2020 12:15

13     1615    1

O tzw. marketingu

Jakiś czas temu, mój kolega stwierdził, że reklama i szerzej – marketing może być fajny. Bo są różne fajne, sympatyczne reklamy, które przecież do niczego nie zmuszają, gdyż to człowiek ma ostateczny wybór. I nawet jak się po dokonaniu wyboru okaże, że zachwalany produkt nie był tak wspaniały, to najwyżej drugi raz z oferty tej firmy nie skorzysta. W ten oto sposób człowiek nie jest wcale zagrożony przez techniki marketingu, przez manipulację rozmaitymi komunikatami perswazyjnymi. Bo umysł ma wolny, a nie zniewolony.

Argumentację kolegi dałoby się krótko określić jako ilustrację filozofii „fajności”. Taka niby „fajna filozofia”. Może ona i fajna, jednak od filozofii wymaga się na ogół czegoś więcej, niż fajności.

Już Arystoteles, a za nim Św. Tomasz pisali, że rzeczy nie podpadające be ...

RG
21 grudnia 2020 10:37

10     1403    7

Jurysprudencja w awangardzie postępu

W drugiej połowie XX wieku rozpowszechniło się pojęcie tzw. państwa prawa, czyli takiego państwa,
w którym rządy sprawuje prawo.

Samo pojęcie wywodzi się jeszcze od Kanta i było rozwijane przez niemiecką (choć nie tylko) szkołę prawniczą, aż doczekało się włączenia do konstytucji Niemiec z 1949 r. (pierwsze sformułowanie w konstytucji pośród wszystkich państw).

W Polsce okresu wychodzenia z komunizmu pojęcie państwa prawa robiło zawrotną karierę, zwłaszcza w środowiskach zbliżonych do Gazety Wyborczej i Unii Demokratycznej (zmutowanej później w Unię Wolności, jeszcze później w Platformę Obywatelską), gdzie nieustannie odmieniano jak zaklęcie „państwo prawa” w najróżniejszych przypadkach. W latach dziewięćdziesiątych można było nasłuchać się do znudzenia, gdy podczas niemal każdej medi ...

RG
9 grudnia 2020 09:27

23     1587    6

SKĄD WYRASTAJĄ NOGI - suplement

myśl przewodnia: „ u źródeł każdej z filozofii mniej lub bardziej bezpośrednio leży próba odpowiedzi na doświadczenie zła” - zasłyszane na jednym z wykładów ks. prof. Józefa Tischnera z drugiej połowy lat 80-tych ubiegłego wieku, poświęconych „Symbolice zła” Paula Ricœura

 

Niektórzy zapewne jeszcze pamiętają, jak po uzgodnieniach zawartych przy „okrągłym stole" między władzą, a „społeczeństwem”, wśród pewnej części polityków „solidarnościowych" stał się modny pogląd, jakoby tradycyjne podziały polityczne na lewicę i prawicę utraciły swój pierwotny sens.

Argumentowano wówczs, iż we współczesnym świecie owe podziały utraciły swe racjonalne podstawy, ponieważ nie odzwierciedlają tego, co dzieje się w rzeczywistości politycznej. Że w gruncie rzeczy partie dzielą się na te, które kierują ...

RG
7 grudnia 2020 20:14

8     1618    6

PASJA

motto :

 

" Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy.

A ona poczęła i urodziła mu Kaina i rzekła:

"Otrzymałam mężczyznę od Pana".

A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata.

(...), Pan wejrzał na Abla i na jego ofiarę; na Kaina zaś

i jego ofiarę nie chciał patrzeć.

(...)Rzekł Kain do Abla, brata swego: "Chodźmy na pole"

A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go.

(...) Rzekł Bóg: "Cóżeś uczynił? Krew brata twego

głośno woła ku mnie z ziemi! Bądź więc teraz przeklęty w tej roli,

która rozwarła swa paszczę, aby wchłonąć krew brata twego,

przelaną przez ciebie. Gdy rolę tę będziesz uprawiał,

nie da ci już ona więcej plonu.

Tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi!"

"Księga Rodzaju"

 

 

"Amadeusz" to w kolejności trzeci film Formana nakręconym w USA i podobnie jak dwa ...

RG
28 listopada 2020 19:57

9     1775    9

Skąd (lewakom) wyrastają nogi.

Pod koniec stycznia 2019 roku, opublikowano bardzo ciekawy raport z badań przeprowadzonych przez Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego, którym kieruje dr hab. Michał Bilewicz, badacz "antysemityzmu wtórnego", pt. "Polaryzacja polityczna w Polsce. Jak bardzo jesteśmy podzieleni?" Wynika z niego, ogólnie biorąc, że zwolennicy partii opozycyjnych (tzw. opozycji totalnej – korzystając
z określenia prof. Wolniewicza – lewoskrętni) nienawidzą zwolenników partii rządzącej (PIS – w skrócie
i uproszczeniu – prawoskrętni) bardziej, niż odwrotnie.

Po ogłoszeniu badań pojawiało się mediach trochę komentarzy, jednak nikt nie pokusił się o głębszą analizę przyczyn zjawisk, na które badanie wskazuje. Zresztą, dość szybko o sprawie zapomniano. A wg. mnie zasługuje ona na większą ...

RG
25 listopada 2020 11:03

32     3345    19

Strona 1 na 1.